„Życie jest zbyt krótkie,
by przejmować się głupimi rzeczami.
Baw się. Zakochaj.
Nie rozpamiętuj niczego i nie pozwól,
by ludzie pociągnęli cię w dół.”
by przejmować się głupimi rzeczami.
Baw się. Zakochaj.
Nie rozpamiętuj niczego i nie pozwól,
by ludzie pociągnęli cię w dół.”
Życie to ciąg zdarzeń biegnący po określonym torze. Człowiek musi
jedynie pilnować, aby się go trzymać. Nie może stracić panowania. Jeśli nie da
rady utraci życie.
To bardzo prosta zasada, ale są tacy ludzie, którzy nie boją się
zaryzykować. Kochają adrenalinę i prędkość, a ich życiem rządzą mordercze
maszyny.
Oddani im narwańcy przemierzają kilometr za kilometrem nie
zważając na ryzyko.
Żyją w pośpiechu, oddając się pasji i plując na niebezpieczeństwo.
Mimo, iż wielu przegrało ten wyścig, śmiałków przybywa. Chcą
zaznać wolności, żyć pełnią życia i uciec od nużącej codzienności, wciskając
gaz do dechy.
To opowiadanie jest swego rodzaju hołdem złożonym ich odwadze i
pasji.
Ohayo!
I oto jet prolog opowiadania Racing Is My Life!. Jest on dość krótki, ale mam nadzieję, że choć trochę zachęcił do czytania rozdziałów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz