Suimimasen!!!
Przepraszam ale mój komp się zbuntował i usunął mi połowę rozdziału z Worda. Niestety dzisiaj już nie mam siły, aby pisać
go na nowo, ale obiecuję że jutro to zrobię. Przepraszam was bardzo, ale mam już na dzisiaj dosyć. Zapraszam jutro około godziny 21:00.
ja się tu pojawię, więc mam nadzieję, że będziesz miała jutro dobry dzień na pisanie :p
OdpowiedzUsuńSpokojnie muszę dopisać część Kakashiego, bo Sakurę zdążyłam zabezpieczyć na blogerze. Zresztą Kuroko no Basket poprawiło mi humor po złośliwości mojego kompa, więc dzisiaj rozdział pojawi się na 1000% :D
UsuńCzy Ty sugerujesz, że oglądasz/czytasz Kuroko no Basket? :))
UsuńOglądam :D
UsuńMożna powiedzieć, że przez to stałam się jeszcze większą maniaczką koszykówki niż byłam wczesniej :D
Ja nigdy nie byłam maniaczką kosza, ale uwielbiam to anime. Jest w gronie moich faworytów, ale nie zajmuje pierwszego miejsca. Wątpię, aby nakręcili kolejny sezon, choć ja chętnie dalej bym sobie pooglądała :)) kto wie, może kiedyś jeszcze raz się skuszę na całość :D
UsuńJa póki co kończę pierwszy sezon, ale już mogę zaliczyć to anime do ulubionych. Włączyłam je z ciekawosci, a teraz nie mogę się od niego oderwać :D. Chociaż u mnie jest tak samo jak u Ciebie, bo nie jest ono na pierwszym miejscu, ale za to skutecznie mnie odstresowuje :)
Usuńa co jest Twoim faworytem? :) o ile można wiedzieć
UsuńHmm... Przez sentymentalizm do Naruto i Króla Szamanów trochę trudno to stwierdzić, ale można powiedzieć, że te dwa i chyba Death Note jest u mnie tą wielką trójką. Chociaż nie zaprzeczę, że Kuroko no Basket, póki co zmierza coraz wyżej. :D A czy ujawnisz mi swojego faworyta? :)
UsuńSporo jest tych co lubię, ale nic mi nie zapadło tak w pamięć jak Akatsuki No Yona. Uwielbiam Haka i jego rywalizację z Białą Gadziną. Chociaż reszta "Smoków" też jest rewelacyjna. To zdecydowanie niepodważalny numer jeden, a po nim jest Kuroko no Basket. Teraz z tych co oglądam poleciłabym Free! i Toradora.
UsuńToradorę już mam za sobą, ale z Free chętnie się zapoznam, tym bardziej, że już trochę o tym anime słyszałam. Za to Akatsuki No Yona niedawno wylądowało w mojej kolejce ze względu na ciekawie zapowiadającą się akcję. Fajnie, że jest ktos komu się to spodobało i dzięki temu wiem, że jest dobre :D
UsuńJest zajebiste, ale są dostępne dwa tłumaczenia. Ja oglądałam to dobre, a mój znajomy trafił na to gorsze i trochę się wpieniał, bo mały chaos wprowadzili.
UsuńDzięki za ostrzeżenie :D. Będę miała je na uwadze. Tymczasem jest kolejny rozdział. Chyba rozumiesz co teraz sugeruję :D. Jeszcze raz dziękuję ;)
Usuń