Chcę Was powiadomić, że kolejny rozdział Małżeństwa po szkocku pojawi się na blogu jutro w godzinach 20:00 - 22:00. Wiem, że długo czekacie i Was za to przepraszam, ale szybciej się nie wyrobię.
Wiem i bardzo przepraszam, ale znów usunęło mi rozdział z kompa. W dodatku cały dzień leże w łóżku chora. Jutro będę go pisać, ale już na bloggerze, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Postaram się wstawić go zanim wrócę do szkoły. Przepraszam bardzo.
Rozdziały, które same się usuwają brzmią nieco abstrakcyjnie, ale z drugiej strony elektronika potrafi zaskakiwać. Może po prostu rób sobie kopie zapasowe. W każdym razie współczuję. Nie chciałabym drugi raz pisać tego samego.
Wiem jak to wygląda i pewnie byłoby dobrym żartem, gdyby nie było prawdą. Jak widać wystarczy stary word i zawias kompa przy zapisywaniu. Postaram się do niedzieli to napisać, ale póki co przegrywam z przeziębieniem i nie mogę się na niczym skupić. Bardzo przepraszam
Wiem, że długo mnie tu nie było i wiem też, że to jest karygodne, więc macie prawo mnie zabić przy najbliższej okazji. Wiem że obiecywałam już wiele razy i macie prawo mi nie wierzyć, ale jutro zakończe poprawki kolejnego rozdziału oraz część następnego. Tak więc w ciągu tego tygodnia dostaniecie na tacy dwa rozdziały małżeństwa. Bardzo przepraszam i nie będe się bronić jeśli macie ochotę mnie zjechać, gdyż macie 100% rację.
Miał się wczoraj pojawić rozdział i nie ma :( oby dzisiaj był :D
OdpowiedzUsuńWiem i bardzo przepraszam, ale znów usunęło mi rozdział z kompa. W dodatku cały dzień leże w łóżku chora. Jutro będę go pisać, ale już na bloggerze, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Postaram się wstawić go zanim wrócę do szkoły. Przepraszam bardzo.
UsuńRozdziały, które same się usuwają brzmią nieco abstrakcyjnie, ale z drugiej strony elektronika potrafi zaskakiwać. Może po prostu rób sobie kopie zapasowe. W każdym razie współczuję. Nie chciałabym drugi raz pisać tego samego.
OdpowiedzUsuńWiem jak to wygląda i pewnie byłoby dobrym żartem, gdyby nie było prawdą. Jak widać wystarczy stary word i zawias kompa przy zapisywaniu. Postaram się do niedzieli to napisać, ale póki co przegrywam z przeziębieniem i nie mogę się na niczym skupić. Bardzo przepraszam
UsuńDaj nam już rozdział , dziennie wchodzę i patrze czy jest :D
OdpowiedzUsuńBanan :)
Wiem, że długo mnie tu nie było i wiem też, że to jest karygodne, więc macie prawo mnie zabić przy najbliższej okazji. Wiem że obiecywałam już wiele razy i macie prawo mi nie wierzyć, ale jutro zakończe poprawki kolejnego rozdziału oraz część następnego. Tak więc w ciągu tego tygodnia dostaniecie na tacy dwa rozdziały małżeństwa. Bardzo przepraszam i nie będe się bronić jeśli macie ochotę mnie zjechać, gdyż macie 100% rację.
Usuń