Łał, już 5ooo+ na liczniku. Nie wiem co powiedzieć, to naprawdę cholernie miłe uczucie patrzeć jak ta liczba cały
czas skacze w górę.
Muszę też przeprosić was za to, że te podziękowania takie spóźnione, ale dopiero dzisiaj odpaliłam kompa.
Nadal tu jestescie, choć mam wyraźny problem z dotrzymywaniem terminów, stąd naprawdę wielki szacunek do was.
Witam też w moich skromnych progach Imayoshi Chan :D
Cieszę się, że grono czytających znów się powiększyło.
Chciałabym również z tego miejsca przeprosić wszystkich anonimów, którzy możliwe, że w przeszłosci chcieli dodać komentarz, ale nie mogli tego zrobić. Dopiero względnie niedawno posprawdzałam ustawienia i zobaczyłam, że anonimy nie mogą ich dodawać. Jak pewnie niektórzy zauważyli odblokowałam niedawno tę opcję.
Tak więc kończę przepraszając i strasznie dziękując, że tu jestescie ;D.
Gdzie kolejny rozdział Smoczej księżniczki ja się pytam? :D Pozdrawiam Syska xd
OdpowiedzUsuńW końcu się odezwałaś małpo :D Coś po nowym roku. Jak przyjedziesz to skontrolujesz ;P
UsuńNa pewno przyjadę :D tylko jeszcze nie wiem kiedy xd
OdpowiedzUsuń~Syska~
Ach święta! Ja rozumnie, że na stole dużo dobroci było i takie tam. Człowiek by se chętnie leżał brzuszkiem do góry, lecz pamiętaj, że my czekamy :( i smutne minki mamy, bo rozdziału ani widu ani słychu. Jak Cię namówić, abyś dokończyła choć jeden i dodała coś?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam was. Postaram się do Sylwestra wasze smutne minki zmienić w usmiech :D W srodę będę kończyć rozdział, gdyż jutro mam goscia, więc nie wiem czy znajdę czas, ale uroczyscie obiecuję że w srodę się za to wezmę i najpóźniej w czwartek pojawi się małżeństwo. Co do Smoczej, znów mam mały zastój ;( Już nie wiem co robić. Weny jak nie było tak nie ma, nie mówiąc już o nowy opowiadaniu, które stanęło po srodku pierwszego rozdziału. Za to racing nawet nie zaczęłam (głównie przez fatalne pierwsze rozdziały) :(. Bądźcie cierpliwi, może uda mi się dodać dwa rozdziały małżeństwa w niedługim czasie.
UsuńNo dobra, uzbrajam się w minimum cierpliwości ;-) potem będę psioczyć.
Usuńżyczę weny. Mam nadzieję, że rozkręcisz się tak jak ja.
Dzięki i chyba wezme się do pracy bo to psiocznie troche mnie przerażą ;)
Usuńtak w ogóle to muszę Cię pochwalić. Zawsze odpisujesz na komentarze, przez co zyskujesz moją sympatię jako osoba prywatna. Nie tylko zachęcasz mnie w ten sposób do komentowania, ale również dajesz znać co się dzieje. Uważam, że kontakt między autorem i czytelnikami to ważna rzecz.
UsuńCzekam na rozdział! Jakikolwiek ;P
Oj nie chwal bo co jak się jeszcze bardziej rozleniwie. Nie no rozdział jest w przygotowaniu i najpóźniej w czwartek będzie wstawiony. Tym razem już na pewno, bo komp nie swiruje :D
Usuń